Niestety coraz większy popyt sprawia, że ceny paliw grzewczych rosną w zastraszającym tempie, a nieodnawialne źródła kurczą się z każdym dniem. Właśnie dlatego w ostatnim czasie uwaga wielu ludzi, a w szczególności rolników zwrócona jest w stronę owsa. Jeśli zastanawiasz się, czy istnieje możliwość ogrzania nim całego domu i czy jest do tego niezbędny jakiś specjalistyczny piec? Sprawdź, jakie są wady i zalety takiego paliwa grzewczego i czy takie rozwiązanie się opłaca.
Czy owies nadaje się jako jedyne źródło ciepła w domu?
Owies, jeśli przekracza poziom wilgotności powyżej 15% zaliczany jest do biomasy stałej i według polskiego prawa można wykorzystywać go do palenia w piecu. Dzięki czemu odrzut z produkcji owsa niepodlegający zakupowi interwencyjnemu coraz częściej wykorzystywany jest jako źródło energii. Niestety nie każdy owies nadaje się do takiego przeznaczenia. Tylko odpowiednio wysuszony produkt o wilgotności w przedziale 15-20% może zostać wykorzystany do grzania w piecu.
Sam owies potrzebuje wysokiej temperatury oraz dużo czasu, aby osiągnął optymalne efekty grzewcze, dlatego najczęściej użytkownicy mieszają go w stosunku jeden do jednego z pelletem, innym zbożem czy też ekogroszkiem. Niektórzy łączą owies razem z węglem, ale do takiej mieszanki niezbędne jest przystosowanie pieca.
Pozytywne aspekty ogrzewania domu owsem
Ogromnym plusem ogrzewania domu za pomocą owsa jest w przypadku rolników, którzy to w największym stopniu wybierają taki rodzaj produktu do ogrzewania samowystarczalność. Wykorzystanie owsa z odrzutu jest nie tylko ekonomiczne, ale również ekologiczne. Nic w przyrodzie nie ginie i się nie marnuje. Jako naturalne źródło energii owies jest również stosunkowo tani w uprawie, obróbce czy nawet zakupie. Kolejną ogromną zaletą tego rodzaju paliwa grzewczego jest to, iż jako odnawialne źródło energii, może być niewyczerpalne.
Dlaczego nie opłaca się stosować owsa jako jedynego źródła ciepła?
Niestety owies jako produkt do ogrzewania domu ma też swoje wady. Jedną z nich jest czas osiągnięcia zadanej temperatury, który jest dość długi. Ze względu na dość niską kaloryczność istnieje konieczność ciągłego dokładania owsa do kotła. Aby więc nie spędzić całego dnia w kotłowni, owies wymaga automatycznego podajnika. Wiąże się to z dodatkowym kosztem związanym z zakupem pieca wyposażonego w taki podajnik lub modernizacją starego kotła. Produktem ubocznym spalania owsa jest spora ilość miękkiego popiołu np. podczas spalenia około 50 kg owsa, powstało prawie 2 kg popiołu. Decydując się na palenie owsem, musisz być również przygotowany na większe zanieczyszczenie komina oraz wkładu kominowego.
Jak grzanie owsem wypada na tle innych źródeł ciepła?
Palenie owsem ma swoje plusy i minusy. Choć owies jest dużo mniej wydajny niż ekogroszek, to już przy pellecie nie wypada tak słabo. Przykładowo 50 kg owsu wystarcza na 35 h palenia, a 50 kg pelletu wystarcza na 50 h, natomiast 50 kg ekogroszku deklasuje oba wcześniejsze produkty, gdyż wystarcza na 67 h. Sam owies w porównaniu do innych źródeł ciepła ma niewielką kaloryczność i szybko się spala, co wywołuje potrzebę częstego dokładania oraz wytwarza znaczną ilość popiołu, który trzeba często opróżniać. Jednakże w połączeniu z pelletem lub ekogroszkiem tworzy bardzo przystępną mieszankę, która jest dużo tańsza i wystarczająco wydajna.
Podsumowanie: czy ogrzewanie domu owsem się opłaca?
Jeśli jesteś rolnikiem i uprawiasz swój własny owies, ogrzewanie domu za jego pomocą jest bardzo opłacalne i nawet koszt pieca z podajnikiem w ostatecznym rozrachunku wychodzi korzystnie cenowo. Owszem, jest przy takim ogrzewaniu odrobinę więcej pracy, ale mimo wszystko plusy rekompensują minusy. Jeśli natomiast nie masz możliwości nabycia owsa w dobrej cenie, warto rozważyć wszystkie za i przeciw takiego źródła ciepła.